Jakie są najczęstsze przyczyny awarii laptopa?

Ostrożności nigdy za wiele – uważaj na gniazda i porty USB

Szacuje się, że uszkodzenia mechaniczne gniazd zasilania, wejść słuchawkowych lub portów USB stanowią blisko 20 proc. wszystkich usterek zgłaszanych przez użytkowników laptopów. Nic dziwnego, w końcu do notebooka praktycznie codziennie podpina się różnego rodzaju urządzenia, które wymagają dostępu do gniazd stacji. Tego typu usterki najczęściej powstają w wyniku nieuwagi samego użytkownika. Porty wbudowane w nasz komputer wykonane są z bardzo delikatnych materiałów i nieostrożne obchodzenie się z urządzeniami podłączonymi pod komputer może doprowadzić do poluzowania konstrukcji, a nawet jej wyłamania.

Ekran – źródło problemów

Na liście słabych punktów laptopa nie mogło zabraknąć również ekranu. Co prawda nie jest on narażony na uszkodzenia w podobnym stopniu co wyświetlacz w telefonie komórkowym, jednak bardzo często się zdarza, że użytkownicy mobilnych stacji zgłaszają chęć wymiany całkowicie rozbitej matrycy. Podobnie jak w przypadku wcześniej wymienionych portów i gniazd, również usterki związane z matrycą najczęściej kwalifikuje się jako uszkodzenia mechaniczne. Jak do nich dochodzi? Wszelkie upadki, zgniecenia, uderzenia lub przedmioty pozostawione na klawiaturze laptopa w momencie jego zamykania z pewnością nie są sprzymierzeńcem naszego ekranu. Sporym błędem jest również dotykanie palcem ekranu.

Notebook nie jest zwolennikiem kąpieli

Zbliża się deadline Twojej pracy, więc decydujesz się zaoszczędzić sporo czasu i wszystkie posiłki spożywasz przy komputerze. Znane uczucie, prawda? Na dłuższą metę nie jest to jednak najrozsądniejszy wybór. O ile z okruchami na klawiaturze możemy w bardzo prosty sposób walczyć, tak zalania napojami, zupami lub sosami będą śmiertelne w skutkach dla naszego laptopa. Zgłoszenie naprawy serwisowej wynikającej z zalania komputera to bardzo popularna usterka. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, że nie ma żadnej w pełni skutecznej metody oczyszczania zawilgoconego komputera. Herbata lub wino spożywane przy notebooku to prosty przepis na utratę ważnych danych i zakup nowego urządzenia.

Laptop, czyli awaryjność na poziomie smartfona

Pod względem awaryjności laptop i smartfon mają bardzo dużo wspólnego. Rozbite ekrany, uszkodzone gniazda i zalania. Do skończenia układanki brakuje tylko awarii akumulatora. Jak się okazuje, bateria spędza sen z powiek również użytkownikom laptopów. Niewłaściwy sposób jej używania może doprowadzić nie tylko do zmniejszenia czasu pracy na jednym ładowaniu, ale również do trwałego uszkodzenia. Co prawda notebook może pracować bez sprawnego akumulatora, jednak w ten sposób tracimy jedną z głównych zalet tego typu komputerów – mobilność. Nikt z nas nie chciałby ograniczać się półtorametrową ładowarką.

Wyżej wymienione usterki to najpopularniejsze problemy, z którymi użytkownicy laptopów zgłaszają się do wyspecjalizowanych serwisów. Oprócz tego możemy wyróżnić szereg drobniejszych awarii, takich jak uszkodzenia dysków SDD i HDD, uszkodzenia klawiatur, zasilaczy lub napędów optycznych CD i DVD.